Dziś przychodzę z Księgą Gości. Jest to prezent z okazji Komunii dla chłopca i ma polecieć wraz z wpisami w środku do Ameryki :-) Jest ona o tyle wyjątkowa, że skleiłam ją w zupełności sama od podstaw. Okładki są z grubej tektury, spód oklejony filcem (także grubym). W środku 10 dość grubych kart, a wymiary - niewielkie - standardowy zeszyt A4. W komplecie pudełko ozdobione w podobnym, prostym i skromnym stylu. Ozdoby na okładce na tyle płaskie, aby wygodnie się pisało, miała być nie tylko ozdobna, ale i funkcjonalna :-)
Zdjęcia znów, jak to u mnie, z "dziwną" kolorystyką... :/ Na żywo jest trochę lepiej :D :P
Pozdrawiam :)
Piękna, niezwykle elegancka. Będzie cudowną pamiątką!
OdpowiedzUsuń